Jak uniknąć zawału serca – dekalog świadomego pacjenta

Na co dzień słyszymy sporo o wprowadzaniu nowych, skomplikowanych zabiegów, wszczepialnych urządzeń czy doskonałych medykamentów. To dobrze, ale jest to medycyna naprawcza, a wszyscy dobrze wiemy, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Profilaktyka wydaje się mało „medialna”, dlatego nagłaśniana bywa głównie w czasie różnych, doraźnych akcji. Czasami odnoszę wrażenie, że jest to wiedza tajemna.

Niestety z powodu niewiedzy i lenistwa przeciętny Kowalski poświęca zbyt mało uwagi i czasu działaniom prozdrowotnym, mając nadzieję, że „jakoś to będzie”, „że to mi się nie przytrafi”. Pokłada także nadmierną ufność w możliwości medycyny – sądzi, że w razie czego przyjmie „cudowną pigułkę” lub pozwoli „przeczyścić sobie żyły”, więc po co ma się napinać i torturować zdrowym stylem życia? Z tego powodu Kowalski zwykle mądry jest po szkodzie…

Czy można uniknąć zawału serca? To pytanie nasz Kowalski zadaje sobie dopiero, gdy 50 lat minęło jak jeden dzień, a przecież na zdrowe serce trzeba pracować latami. Nigdy jednak nie jest za późno na zmianę złych nawyków i rzucenie nałogów. To na pewno zmniejszy ryzyko wystąpienia pierwszego, czy też kolejnego zawału serca. Zainteresowanym zdradzę teraz formułę sekret eliksiru zdrowia. Jego składniki należy stosować regularnie, zachowując odpowiednie proporcje.

Żyj zdrowo! Ale cóż to oznacza? Po pierwsze – dbaj o swoje ciało – prawidłowo się odżywiaj i utrzymuj właściwą masę ciała. Dieta powinna być zróżnicowana, pełnowartościowa, a podaż kalorii dostosowana do rzeczywistego zapotrzebowania. Szczególnie polecana jest tzw. dieta śródziemnomorska.

Po drugie – dbaj o kondycję. Jesteśmy stworzeni do ciągłego ruchu, a powszechny, siedzący tryb życia jest dla nas wręcz zabójczy. Pamiętaj! Wrogami Twojego serca są Telewizor, Komputer i Samochód.

Po trzecie – nie truj siebie i innych! Palenie tytoniu, także bierne, sieje spustoszenie w układzie krążenia i innych narządach. Podobnie nadużywanie alkoholu, zażywanie dopalaczy i narkotyków. Unikaj również nadużywania leków przeciwbólowych.

Po czwarte – kontroluj swój organizm, tak jak swoje auto. Wykonuj badania kontrolne, nawet jeśli masz pełne poczucie zdrowia – wiele chorób rozwija się powoli i skrycie. Należy okresowo, zgodnie z zaleceniami lekarza, badać m.in. ciśnienie tętnicze, stężenie cholesterolu i cukru we krwi oraz wykonywać badanie EKG.

Po piąte – gaś pożar w zarodku. Jeśli wystąpi u Ciebie nadciśnienie tętnicze, cukrzyca lub zaburzenia lipidowe, lecz je skutecznie, gdyż są to istotne czynniki ryzyka rozwoju miażdżycy i w konsekwencji wystąpienia zawału.

Po szóste - unikaj i nie lekceważ infekcji. Rozważ coroczne szczepienie przeciw grypie sezonowej, zwłaszcza gdy należysz do grupy zwiększonego ryzyka wystąpienia jej powikłań. Obserwuje się zwiększenie częstości występowania zawału serca wiosną i jesienią, właśnie w okresach przejściowych - „infekcyjnych”, co jest związane z destabilizowaniem blaszek miażdżycowych przez proces zapalny.

Po siódme – małe wspomaganie. Jeśli stwierdzono u Ciebie chorobę miażdżycową, rozważ ze swoim lekarzem regularne stosowanie aspiryny w dawce 75mg/dobę, o ile brak przeciwwskazań. Aspiryna zmniejsza ryzyko powstawania skrzeplin, które zamykając światło tętnicy, są zwykle bezpośrednio odpowiedzialne za wystąpienie zawału serca czy udaru niedokrwiennego mózgu.

Po ósme – zainteresuj się! W procesie edukacji jesteśmy bombardowani masą mało użytecznych informacji. Uczymy się o stworzeniach dużych i małych, o tym jak żyli nasi przodkowie, czy też jak powstaje granit. Bolesny i niezrozumiały jest jednak brak odpowiedniej dawki informacji o funkcjonowaniu naszego ciała i chorobach. Dla własnego dobra poznaj więc podstawowe symptomy chorobowe. Świadomość  objawów choroby wieńcowej i zawału serca może ocalić Twoje zdrowie i życie.

Po dziewiąte - jeśli musisz być mądry/a dopiero po szkodzie, bo już przebyłeś/aś zawał serca, dokonaj rachunku sumienia, spowiedzi medycznej i wykonaj zadaną pokutę. Stosuj się więc do zaleceń lekarza – schudnij, jeśli masz nadwagę, zwiększ aktywność fizyczną, regularnie przyjmuj zalecone leki, aby zmniejszyć ryzyko powtórki z rozrywki. Nie daj się też oszukiwać „niekonwencjonalnym” cudotwórcom.

Dziesiąte – zawalcz o swoje serce i wprowadź powyższe rady już dziś, już teraz. Jutro może być za późno.


Piotr Bręborowicz, 2010-10-10
aktualizacja 2014-12-07